W ubiegłą sobotę 4-osobową grupą pojechaliśmy do stadniny koni (Mirów, "PEGAZ") .
Było całkiem sympatycznie. Mieliśmy za zadanie pomalować na biało parkan ograniczający padok. :) Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie wiatr, który zdecydowanie utrudniał nam zadanie (i "rozwiewał" farbę, pozostawiając białe kropki na twarzach, rękach i ubraniach:)).
Kolejny termin na następny wyjazd do stadniny: około 20. czerwca 2009.
Szczegóły podam w tygodniu poprzedzającym tę datę.
-----
dh. Agnieszka Janus
Zapomniałaś, że mieliśmy jeszcze całe włosy białe ;p Ale i tak było fajnie, prawda? :))
OdpowiedzUsuń